Trzecie Powstanie Śląskie w 100 rocznicę

3.10.2021 r.

 

Trzecie Powstanie Śląskie w 100 rocznicę

 

3.10.2021 r. Ondraszki pod dowództwem Aleksandra Sorkowicza Ola udały się na wycieczkę rowerową Trzecie Powstanie Śląskie w setną rocznicę tego wydarzenia do Katowic.

Eskapada rowerowa liczyła 7 osób: Jadzia, Marysia, Henia, Andrzej, Jarek, Łukasz i Olek. Większość ekipy dzięki uprzejmości Andrzeja z Klubu Turystycznego Ondraszek przyjechała do Katowic busem, ja musiałem jechać pociągiem.

Wszyscy spotkaliśmy się o godz.10.00 przed dworcem PKP w Katowicach i po przywitaniu uczestników rajdu udaliśmy się do pomnika Wojciecha Korfantego a następnie na cmentarz przy ul. Francuskiej gdzie pochowani są przywódcy Trzeciego Powstania Śląskiego: Wojciech Korfanty - dyktator i Józef Rymer - pierwszy Wojewoda Śląski. Jadzia w naszym imieniu zapaliła znicz na grobie Wojciecha Korfantego, następnie krótko przypomniałem życiorys Korfantego i Rymera oraz ich związek z Trzecim Powstaniem Śląskim, które wybuchło w nocy z 2/3.05.2021. i zakończyło się sukcesem Polaków.

Dwie główne bitwy rozegrały się na Górze Świętej Anny i miejscowości Olza. Po zakończeniu działań wojennych Polska odzyskała większą część Górnego Śląska z ważnym dla kraju przemysłem.

Kolejnym punktem wycieczki była główna kwatera Wojciecha Korfantego w czasie powstania, która znajdowała się w budynku obecnego Liceum Ogólnokształcącego im. Długosza w Szopienicach, gdzie zrobiliśmy wspólne zdjęcie. Na budynku umieszczona jest tablica pamiątkowa, która informuje o tym fakcie.

Ostatnim punktem wyprawy rowerowej Ondraszkow było Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach, które wszyscy zwiedziliśmy, a które przedstawia w sposób multimedialny historię trzech Powstań Śląskich.

Po tych wszystkich atrakcjach historyczno - turystycznych trzeba było zadbać też o ciało, więc razem w muzealnej restauracji zjedliśmy obiad z kawką, po czym wróciliśmy do Katowic w miejsce gdzie stał nasz bus. Wszyscy razem wracaliśmy busem do Cieszyna gdyż i dla mnie znalazło się miejsce z czego bardzo się ucieszyłem.

Myślę, że wycieczka oddalona od Cieszyna aż 70 km mogła się podobać gdyż w luźnej rozmowie z uczestnikami można było wywnioskować takie wrażenie, z czego ja osobiście bardzo się cieszę.

Wszystkim uczestnikom tej wycieczki serdecznie dziękuję i już zapraszam na kolejną za rok do Mysłowic, gdzie znajduje się największe w Polsce Muzeum Pożarnictwa.

Tego dnia na rowerze przejechaliśmy 35 km.

 

[GALERIA ZDJĘĆ - Olo]