Wigilijka z Ondraszkiem - 2015

Rechtór

13.12.2015

Tak jak koniec wieńczy dzieło, tak wigilijka przygotowana przez B. Toman „Apanaczi” zakończyła czterdziesty dziewiąty sezon aktywności klubu. Tym razem miejscem spotkania była restauracja „Eko-tradycja” w Cieszynie. W odświętnie przygotowanej i udekorowanej sali zebrało się ponad 30 Ondraszków, przybył również nasz przyjaciel zza Olzy – W. Kristen, a także nasi klubowicze z Bielska-Białej: W. Nowak iK. Sumera.

W roli orkiestry wystąpili utalentowany gitarzysta Józek Kożusznik oraz Władek Kawecki, który przytaszczył ze sobą akordeon. Obaj przy ogólnym aplauzie zadeklarowali chęć przystąpienia do naszej ondraszkowej kompanii, obaj też już są nam dobrze znani. Władek – z dawnych czasów aktywny klubowicz lecz po jego wyprowadzce kontakty niestety się urwały, a Józek – jako sympatyk już bywał na naszych wyprawach.

Basia z właściwym sobie wdziękiem podjęła się roli konferansjerki. Na początku podzieliliśmy się opłatkiem składając sobie nawzajem życzenia, które pragnęlibyśmy zrealizować w przyszłym –jubileuszowym dla Ondraszka kolarskim sezonie. Następnie zostali zauważeni trzej grudniowi solenizanci: W. Nowak, J. Lincer”Niezłomny” oraz niżej podpisany Zbyszek Pawlik. Były urodzinowe życzenia, chóralne śpiewy a ta miła nam chwila została zwieńczona drobnymi upominkami.

Następnie na stoły wjechała rybka z sałatką czyli tradycyjna wigilijna potrawa, a po degustacji chwyciliśmy za specjalnie przygotowane śpiewniki. I popłynęło w dal wesołe ondraszkowe kolędowanie podparte instrumentalnymi popisami naszych przyjaciół. Oczywiście to miłe spotkanie wypełniło również wspomnienia przygód, które wydarzyły się podczas tegorocznych bliższych czy dalszych klubowych wypraw oraz planując już to co przed nami.

Ostatni blok był przeznaczony dla naszego gościa specjalnego. Była to koleżanka J. Hławiczka, która została zaproszona do podzielenia się wrażeniami ze swojej wyprawy do Ameryki Południowej. Przedstawiła ciekawą multimedialną prezentację przygotowaną z tegorocznej podróży po Chile oraz Boliwii.

I tym akcentem zakończyliśmy spotkanie życząc sobie nawzajem wszelkiej pomyślności i kondycji przy realizacji przyszłorocznych rowerowych pomysłów.